Kurki lubiłam od dawna, a to w formie sosu do mięsa, a to jako dodatek do sałatki z kozim serem i orzechami, ale nigdy sama ich nie przyrządzałam. Aż wreszcie przyjechali teściowie i zażyczyli sobie jajecznicy na kurkach. Udałam się więc na rynek, kupiłam co trzeba i zgodnie z instrukcją goszczącej u mnie gospodyni przygotowałam. Pyyyycha! Próbujcie!
Składniki:
- szklanka kurek
- 4 jajka
- 3 łyżki masła
- jedna młoda cebula ze szczypiorkiem
- sól
Przygotowanie:
1.Kurki bardzo dobrze wypłukać ze 3 razy zmieniając wodę. Większe sztuki pokroić.
2. Na patelni rozpuścić masło i wsypać kurki. Dusić na małym ogniu 10-15 minut. Po tym czasie posolić
3. Cebulkę wraz ze szczypiorkiem pokroić. Kiedy kurki zmiękną dodać cebulę na patelnię i podsmażyć.
4. Do gotowych kurek wbić jajka i smażyć do ulubionej konsystencji. Smacznego!
Jeśli kupicie więcej kurek (tak jak ja) to możecie je wszystkie razem udusić na maśle i przed dodaniem cebuli przełożyć z częścią masła do słoiczka, zakręcić i postawić do góry dnem. Potem wystarczy tylko otworzyć słoiczek i można je dodać do czego się chce.